X kolejka DBE: Turów wygrywa z Prokomem
Wielki sukces koszykarzy ze Zgorzelca, którzy dzięki świetnej obronie zwyciężyli mistrzów Polski.
Stal wciąż w świetnej formie. Ostrowianie rozstrzelali Anwil trójkami, a fantastycznie grali Tony Akins, Michael Ansley i Wojciech Szawarski. Włocławianie próbowali bronić strefą, trener David Dedek bardzo rotował składem, ale jego zespół grał bardzo niemrawo. Znów nie mógł wstrzelić się Mark Dickel (4/15 z gry), a bardzo widoczny był brak pod koszem Otisa Hilla. Stal w trzeciej połowie prowadziła już ponad 20 punktami, ale szarża Anwilu w czwartej kwarcie pozwoliła częściowo zniwelować gospodarzom tą stratę. Ale Gipsar wytrzymał i ostatecznie pokonała Anwil we Włocławku 80:68, a więcej o tym meczu TUTAJ
Takiej obrony nie spodziewali się koszykarze Prokomu. Saso Filipovski i jego koszykarze pozwolili mistrzom Polski zdobyć tylko 54 punkty. Trzecia kwarta, w której Prokom zdobył tylko 8 punktów, a Turów 23 to chyba najlepsze dziesięć minut w historii klubu ze Zgorzelca. Świetnie pod koszem grał tercet Drobnjak-Witka-Stimac, który odcinał sopockich wysokich od podań. Skazani na rzuty z dystansu goście pudłowali, albo tracili piłkę, co skrzętnie wykorzystywał nakręcający kontry Andres Rodriguez. Turów pokonał Prokom 74:54, a więcej o tym spotkaniu TUTAJ
Kager miał problemy z Polonią, ale tylko na początku. Potem trener Kamiński atuty tracił, a trener Prabucki zyskiwał. Walczący z kontuzją Alijevas wytrzymał niespełna 20 minut, a gdy zaczął mylić się Hudson, warszawianie stracili pomysł na atak. A gospodarze za dużo kombinować nie musieli – wystarczyło dogrywać do Gintarasa Kadziulisa i Michaela Kueblera, którzy prawie się nie mylili (16/21 z gry) i głównie dzięki ich akcjom Kager Gdynia wygrał z Polonią SPEC Warszawa 88:75, a więcej o tym spotkaniu TUTAJ
Bergson Śląsk mocno zaczął mecz z Unią i po 10 minutach prowadził już 13 punktami. Tarnowianie przyciśnięci na początku do końca spotkania nie znaleźli właściwego rytmu gry, a trener Andrej Urlep mógł dzięki temu bardzo odważnie sięgać po rezerwowych. Pograli więc sobie Diduszko, Mielczarek, Mroczek i Grzywa, a Bergson Śląsk wygrał z Unią Tarnów 86:59, a więcej o tym spotkaniu TUTAJ
AZS ma drugie zwycięstwo w lidze, choć wywalczył je dopiero dzięki świetnej obronie w czwartej kwarcie. Trener Polpaku Aleksander Krutikow nie mógł skorzystać z kontuzjowanego Davida Mossa i tej luki w końcowym rozrachunku nie udało się zapełnić, mimo starań ze strony Kevina Hamiltona. Świetna obrona gospodarzy pozwalała im grać z kontry, które wykorzystywali Josh Gomes i Michael Haynes. AZS wygrał drugi mecz w lidze, tym razem z Polpakiem Świecie 68:61, a więcej o tym spotkaniu TUTAJ
Kotwica była przygotowana na Alexa Dunna, ale zaskoczył ją Darrell Tucker. Rezerwowy środkowy gości rozegrał swój najlepszy mecz w DBE, zdobywając 18 punktów i zbierając 9 piłek. Bez przewagi pod koszem gospodarze musieli szukać szansy w rzutach z dystansu, ale te nie dochodziły do celu, a indywidualne akcje Branduna Hughesa nie mogły już zmienić wyniku. Koszykarze Energii Czarnych wygrali w Kołobrzegu 72:61, a więcej o tym spotkaniu TUTAJ
Polpharma miała problemy na początku, bo punktów nie zdobywał Greg Harrington. Dopiero gdy rozrzucał się Patrick Okafor, a dobrą zmianę dał Paweł Wiekiera, gospodarze odrobili straty w trzeciej kwarcie i wyszli na prowadzenie. Wysocy z Jarosławia za często faulowali Okafora, a w końcówce zabrakło im atutów – nie najlepiej zagrał debiutujący Alvin Cruz, a za faule spadli Majewski i Oduok, dlatego Sokołów Znicz przegrał w Starogardzie 77:95, a więcej o tym spotkaniu TUTAJ